Oceń
Nowa opłata od plastiku będzie wprowadzona w Polsce od początku 2022 roku - zapowiedział Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu. Na czym polega nowa opłata?
Jacek Ozdoba poinformował, że resort klimatu kończy opracowywanie projektu nowelizacji prawa, które wdroży ROP, czyli rozszerzoną odpowiedzialność producentów. Chodzi o to, by przedsiębiorcy wprowadzający na rynek określone produkty, jak i ich opakowania, ponosili większość kosztów zagospodarowania odpadów powstałych z tych produktów lub opakowań.
Ustawa to odpowiedź na unijną dyrektywę ws. odpadów oraz opakowań i odpadów opakowaniowych. Zgodnie z nowym prawem producenci m.in. produktów w opakowaniach mają finansować zbieranie i zagospodarowanie odpadów opakowaniowych na poziomie znacznie wyższym niż ma to miejsce obecnie.
Opłata od plastiku. Kiedy w Polsce?
Wiceminister klimatu wyjaśnił, że nowe przepisy zostaną wprowadzone do polskiego prawa "możliwie szybko". - Przewidziane będzie odpowiednio długie vacatio legis, a same przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2022 roku. Od tego momentu producenci opakowań będą partycypować w kosztach zagospodarowania odpadów – informował.
Zgodnie z założeniami resortu klimatu, urząd regulujący pobieranie opłaty ma powstać przy Instytucie Ochrony Środowiska, który jest odpowiedzialny m.in. za prowadzenie bazy danych o odpadach (BDO).
Opłaty mają być pobierane od tony wprowadzanych na rynek opakowań i będą zależne m.in. od tego, z czego się składają oraz czy są łatwiejsze w zagospodarowaniu.
Opłata zależeć będzie między innymi od tego, z czego składa się opakowanie – czy z plastiku, metalu, papieru, czy np. ze szkła. Opłaty będą tym niższe im bardziej dany produkt będzie przyjazny środowisku, im więcej recyklatu będzie zawierać. Jeśli opakowanie będzie mniej ekologiczne, będzie większy problem z jego późniejszym zagospodarowaniem, dlatego opłata będzie wyższa
Zwrócił przy tym uwagę, że na pewno mało opłacalna będzie produkcja butelek PET z folią termokurczliwą. Drożej trzeba będzie również płacić za opakowania typu tetrapak, które składają się z kilku materiałów i trudniej jest je poddać recyklingowi.
Ozdoba pytany, czy wprowadzeniu ROP towarzyszyć będzie system kaucyjny – polegający np. na punktach skupu opakowań od kupujących – zaznaczył, że zależeć to będzie od rozmów z przedsiębiorcami.
Moim zdaniem taki system powinien być jak najmniej sformalizowany, żeby państwo nie narzucało ścisłych ram. To powinna być raczej umowa między przedsiębiorcą a klientem. Jeżeli ten przyniesie na przykład do jakiegoś punku, bądź sklepu butelkę, to otrzyma za to pieniądze. Będziemy o tym rozmawiać z przedsiębiorcami
Ozdoba dodał, że pieniądze uzyskane z ROP będą mogły popłynąć do samorządów na dofinansowanie systemów zbiórki i przetwarzania odpadów.
Pytany, ile środków w ramach ROP rocznie może być pobierane od przedsiębiorców, nie chciał na razie tego ujawnić. - Nie chciałbym żonglować sumami. Stawki będą wypracowane z przedsiębiorcami i będą zależeć też od wielu czynników, przede wszystkim rodzaju i ilości wprowadzanych opakowań – podkreślił.
Ministerstwo: to nie będzie podatek
Resort klimatu w przesłanym do naszej redakcji komunikacie podkreślił, że planowana od 2022 roku opłata "nie jest podatkiem".
Jak podkreślił rzecznik prasowy Ministerstwa Klimatu Aleksander Brzózka, dzięki zmianom w prawie dotyczącym ROP, przedsiębiorcy wprowadzający na rynek określone produkty, jak i ich opakowania, będą ponosili większość kosztów zagospodarowania odpadów powstałych z tych produktów lub opakowań.
- Zależy nam, by jak najszybciej usprawnić recykling surowców wtórnych, a także zredukować ilość powstających odpadów, szczególnie odpadów opakowaniowych (...) Opłaty będą zależne m.in. od tego, z czego składa się opakowanie. Będą one tym niższe im bardziej dany produkt będzie przyjazny środowisku – zaznaczył Brzózka.
Rzecznik resortu klimatu wskazuje również, że najmniej opłacalna będzie produkcja butelek PET z folią termokurczliwą, a także opakowania typu tetrapak, które składają się z kilku materiałów, zatem trudniej poddaje się je recyklingowi.
Jak dodał, pieniądze uzyskane z rozszerzonej odpowiedzialność producentów będą mogły zasilić budżety samorządów na dofinansowanie systemów zbiórki i przetwarzania odpadów.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł
