Oceń
Lex Uber obowiązuje już do 1 października. Nowe przepisy obligują kierowców Bolta czy Ubera do posiadania licencji taksówkarskiej jako warunek świadczenia usługi przewozu osób. Niewykluczone, że prawo znów się zmieni.
Lex Uber to potoczna nazwa szeregu zmian w ustawie o transporcie drogowym. Od 1 października przewóz osób zarezerwowany będzie wyłącznie dla tych kierowców, którzy posiadają licencję taksówkarką.
Jak poinformowała „Rzeczpospolita”, w tym tygodniu Sejm zajmie się poprawką Senatu, która doprowadzi do kolejnego odroczenia nowych przepisów.
Lex Uber od 2021 roku?
Od 1 października każdy kierowca, który zawodowo chce zajmować się przewozem osób, powinien mieć licencję taksówkarską. Firmy tj. Bolt czy Uber poza nowymi przeszkoleniem kierowców powinny odtąd opłacać droższe ubezpieczenie i podatki podobnie jak firmy taksówkarskie. Nowe przepisy z jednej strony oznaczają wzrost kosztów działalności dla firm przewozowych, z drugiej zaś – ujednolicenie prawa, o co zabiegała branża taksówkarska.
Jak czytamy w dzienniku, wszystko jeszcze może się zmienić. Na dzień przed wejściem w życie Lex Uber Senat przygotował poprawki do ustawy … antycovidowej. „Rzeczpospolita” pisze, że znalazły się w nich przepisy zawieszające obowiązek posiadania licencji pośrednika przy przewozie osób do końca roku.
Jarosław Grabowski, prezes iTaxi, w rozmowie z dziennikiem zwraca uwagę, że „poprawki nie mają żadnego związku z panującą epidemią”.
Stanowisko w tej sprawie opublikowała także Konfederacja Lewiatan, działająca na rzecz przedsiębiorców.
Zdaniem organizacji, odroczenie wejścia w życie Lex Uber do końca roku może być krzywdzące dla wielu firm, które dostosowały się do nowych przepisów i poniosły określone koszty.
Pracodawcy wyrażają sprzeciw wobec nagłego wydłużenia okresu przejściowego dla pośredników w przewozie osób w ramach Lex Uber. Zmiany przepisów nie powinny faworyzować jednej firmy, która nie zdołała dostosować się do nowych przepisów. Jest to krzywdzące wobec całego rynku, czyli firm, które poniosły ten wysiłek i związane z nim koszty
Konfederacja Lewiatan zauważa, że takie zmiany nie są uzasadnione obiektywnymi przesłankami. Jak czytamy, urzędy miejskie dostosowały się do zapowiadanych przepisów i w terminie wydawały licencje taksówkarskie. Zdaniem ekspertów, dalsze odroczenie Lex Uber podważa sens tej reformy. Celem jest bowiem wprowadzenie równych zasad dla wszystkich przedsiębiorców na rynku przewozu osób.
RadioZET.pl/”Rzeczpospolita”/mat.pras
Oceń artykuł
