Oceń
W Japonii brakuje spirytusu rektyfikowanego z Polski. 96-procentowy alkohol jest wskazywany jako alternatywy środek do dezynfekcji. Z powodu koronawirusa w Kraju Kwitnącej Wiśni odnotowano ponad 250 zakażeń i 6 ofiar śmiertelnych.
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - BIZNES na Facebooku
Koronawirus, którego pierwsze zachorowania zanotowano w grudniu 2019 roku, szybko rozprzestrzenia się po kolejnych krajach. Aby ustrzec się przed śmiercionośnym wirusem SARS-CoV-2 i wywoływaną przez niego chorobą COVID-19, mieszkańcy Japonii stosują różne sposoby.
Jednym z nich jest 96-procentowy spirytusu rektyfikowany z Polski. Dzięki bardzo wysokiej zawartości alkoholu jest wskazywany jako alternatywa dla standardowych środków dezynfekujących.
Jak podała japońska agencja prasowa Jiji Press, a potem za nią miejscowe media, w Kraju Kwitnącej Wiśni brakuje spirytusu z Polski.
Zainteresowanie trunkiem wzrosło w ciągu ostatnich dwóch tygodni do tego stopnia, że spirytus stał się w Japonii towarem deficytowym.
Przedstawiciel tokijskiej spółki Million Trading Co., która importuje do Japonii produkty z zagranicy, w rozmowie z Jiji Press żałował, że nie zamówiono więcej partii spirytusu rektyfikowanego z Polski.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), do tej pory potwierdzono 254 przypadki zarażenia koronawirusem. Wśród nich również pasażerowie wycieczkowca Diamond Princess, który cumował w Jokohamie.
Według agencji Kyodo do zakażeń dochodzi na terenie całej Japonii. Do tej pory w Kraju Kwitnącej Wiśni z powodu COVID-19 zmarło 6 osób.
Wywołujący groźne zapalenie płuc koronawirus pojawił się w grudniu 2019 roku w mieście Wuhan w środkowych Chinach i do tej pory rozprzestrzenił się na ok. 60 krajów.
Zabił dotąd ponad 3 tys. osób, głównie w Chinach. Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia na świecie wzrosła do prawie 89 tys.
RadioZET/Jiji Press/PAP
Oceń artykuł
