Oceń
Inflacja wciąż rośnie, ale tempo tego wzrostu spada – wynika z Danych Głównego Urzędu Statystycznego.
- Ceny towarów i usług w skali roku wzrosły o 3,1 procent
- W porównaniu z danymi z września, inflacja w październiku wzrosła o 0,1 proc.
- Analitycy prognozują, że kolejne miesiące mogą przynieść spadek inflacji
Analitycy o danych GUS. Koniec drożyzny w sklepach?
GUS podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku 2020 r. wzrosły rok do roku o 3,1 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc.
Analitycy z Banku Pekao wskazali, że w porównaniu z danymi z września nieznaczne spadki odnotowały cent owoców. Jak komentuje Piotr Bartkiewicz z Banku Pekao, kolejne miesiące upłyną pod znakiem niskich cen żywności. Dodaje jednak, że tendencja ta może ulec zmianie po wprowadzeniu w Polsce podatku cukrowego, co planowane jest na 1 stycznia 2021 roku.
Bez zmian spadki odnotowały ceny paliw, ale ku zaskoczeniu analityków, podrożały ubezpieczenia. Ceny w porównaniu z poprzednim miesiącem skoczyły o 2,9 proc. Nadal drogie wydają się usługi świadczone osobiście (fryzjerskie, kosmetyczne, czy medyczne). Początkowe wzrosty cen wynikały z tzw. opłaty covidowej. Po kilku miesiącach od jej wprowadzenia, spadku cen nie widać.
Wciąż utrzymują się wysokie ceny użytkowania mieszkań, na co zwracają uwagę eksperci z resortu rozwoju. Koszty są o 7,5 proc. wyższe niż w minionym roku. W górę poszła opłata za wywóz śmieci, a także ceny energii elektrycznej.
Zdaniem eksperta z banku Pekao sytuacja nieznacznie zmieni się w kolejnych miesiącach. Jak czytamy w komentarzu „najwyższe odczyty mamy już za sobą”. Podobnego zdania jest Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii.
Resort skomentował, że w listopadzie można spodziewać się utrzymania tempa inflacji na zbliżonym poziomie do październikowego.
„W ujęciu rocznym oczekujemy wolniejszego wzrostu cen żywności oraz dalszego hamowania spadku cen transportu" – czytamy w komentarzu resortu.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł
