Oceń
Spada liczba rolników i przedsiębiorców zajmujących się ekologiczną produkcją – alarmuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Powód? Oszczędności.
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - BIZNES na Linkedin
Dostępne w kraju ekoprodukty coraz rzadziej będą z metką „made in Poland” – wskazuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Ekoproducentów na koniec 2018 roku było nieco ponad 20 tysięcy, czyli o tysiąc mniej niż rok wcześniej.
Na przestrzeni ostatnich dwóch lat rynek zmalał o niemal 3 tysiące podmiotów, a od rekordowego 2013 roku o ponad 6,5 tysiąca – wynika z najnowszych danych Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, na które powołuje się gazeta.
Zdaniem ekspertów, trend spadkowy utrzyma się, a jedynym ratunkiem dla zwolenników ekożywności będą produkty importowane, których dostawa stoi na bakier z ekologią. Import pochłania energię i koszty w związku z transportem żywności, która na tym etapie często się marnuje.
Dlaczego w Polsce brakuje ekorolników? Jak wskazuje dziennik, taka sytuacja to efekt przede wszystkim rezygnacji z ekologicznych metod produkcji przez rolników, która przestała się opłacać.
Rolnicy w rozmowie z dziennikiem tłumaczą, że na rynku ekożywności jest spora konkurencja zza wschodniej granicy. – Rolnicy z Ukrainy ze względu na niższe koszty pracy oferują swoje surowce w atrakcyjnych cenach, przez co znajdują odbiorców również na zagranicznych rynkach, także w Polsce. To sprawia, że polskim wytwórcom coraz trudniej przebić się nie tylko do rodzimych odbiorców, ale też tych z innych krajów. Wielu więc rezygnuje, zwłaszcza że eksport przestał być opłacalny – tłumaczy właściciel ekologicznego gospodarstwa na Mazowszu.
Dziennik wskazuje jednak, że choć ekorolników ubywa, to branża przerzuciła się na hodowlę ekologicznych kur niosek. To efekt wycofywania się sieci handlowych ze sprzedaży jaj kur z chowu klatkowego.
Taki trend idzie w parze ze wzrostem popytu na produkty ekologiczne. Dziennik podaje, że 2019 rok przyniósł wzrost popytu na ekologiczne produkty do rekordowych poziomów. "Wstępne szacunki mówią o ponad 20-procentowym wzroście sprzedaży do ponad 1,2 miliarda złotych. Duża w tym zasługa sieci handlowych, które nie tylko stawiają półki ze zdrową żywnością, ale wręcz otwierają sklepy tylko z takimi produktami- czytamy.
RadioZET.pl/Dziennik Gazeta Prawna
Oceń artykuł
