Gowin: wkrótce możliwe otwarcie sklepów meblarskich

Jarosław Gowin odniósł się do sytuacji sklepów meblarskich, wobec których zastosowano najnowsze rządowe obostrzenia. Od 7 listopada te placówki nie mogą prowadzić normalnej działalności ze względu na gwałtowny wzrost zakażeń wirusem SARS-CoV-2. Premier Mateusz Morawiecki i jego ministrowie tłumaczą, że celem najnowszych restrykcji jest ograniczenie mobilności społecznej i uniknięcie ponownego lockdownu.

W projekcie rozporządzenia o obostrzeniach zapisano, że sklepy meblarskie mogą zostać otwarte po sobocie, przy zachowaniu środków bezpieczeństwa i limitów klientów. Jednak zupełnie co innego zapisano w opublikowanym rozporządzeniu. W efekcie IKEA i inne sklepy meblarskie zostały zamknięte od 7 listopada.

Do kiedy sklepy meblarskie będą zamknięte?

- Wkrótce, być może jeszcze w tym tygodniu, możliwe będzie otwarcie sklepów meblowych - powiedział w programie Tłit WP wicepremier i minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin. 

Będę miał (w poniedziałek - przyp. red.) telekonferencję z tą branżą, jeżeli uda nam się wypracować odpowiednie rozwiązania sanitarne, a równocześnie unikniemy generalnego lockdownu, to być może już wkrótce sklepy meblowe będą dostępne dla klientów

Jarosław Gowin

Dodał, że po poniedziałkowej telekonferencji przedstawi pozostałym ministrom wnioski, jakie z niej płyną i wtedy zapadnie decyzja. - Jeżeli te sklepy mają być otwarte, to powinno się to dokonać jeszcze w tym tygodniu - dodał.

Zobacz także

IKEA jednak zamknięta. Rząd usunął wyjątek

Gowin zapewnił, że kierowany przez niego resort rozwoju nie przyłożył ręki do zamykania sklepów meblowych, jednak przeważyło stanowisko resortu zdrowia.

- My proponowaliśmy (ministerstwo rozwoju - przyp. red.), aby sklepy meblowe były dostępne, ministerstwo zdrowia uważało, że one stwarzają spore zagrożenie rozprzestrzeniania się wirusa. Przeważyło zdanie ministerstwa zdrowia - powiedział wicepremier.

Nowe obostrzenia w sklepach

W związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem i wprowadzeniem przez rząd nowych ograniczeń w stanie epidemii, od 7 do 29 listopada 2020 roku w galeriach i centrach handlowych o powierzchni powyżej 2 tys. mkw. część sklepów - w tym meblowe, kina i wyspy handlowe - będą zamknięte.

Otwarte mimo ograniczeń będą niektóre sklepy: spożywcze, kosmetyczne, apteki w tym sklepy z produktami leczniczymi i wyrobami medycznymi, ze środkami spożywczymi specjalnego przeznaczenia żywieniowego, z gazetami lub książkami, z artykułami budowlano-remontowymi, artykułami dla zwierząt domowych, usługami telekomunikacyjnymi, częściami i akcesoriami do samochodów lub motocykli oraz paliwami.

Zobacz także

Branża handlowa domaga się pilnej pomocy od rządu

W galeriach mogą działać też punkty usługowe, m.in. fryzjerzy, optycy, placówki bankowe, pocztowe, ubezpieczeniowe, a także zajmujące się naprawą samochodów lub motocykli, wymianą opon i dętek; myjnie samochodowe, ślusarskie, szewskie, krawieckie, pralnicze i gastronomiczne oferujące wyłącznie żywność na wynos.

W obiektach i placówkach handlowych oraz świadczących usługi pocztowe może przebywać jednocześnie nie więcej niż jedna osoba na 10 mkw. w przypadku obiektów i placówek o powierzchni nie większej niż 100 mkw., w sklepach powyżej 100 mkw. limit to jedna osoba na 15 mkw.

RadioZET.pl/PAP