Oceń
Szwajcarski producent czekolady Lindt & Spruengli stara się zwabić więcej konsumentów z Japonii, Chin, RPA, Brazylii i Rosji.
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - Biznes na Facebooku
Lindt, lider w segmencie luksusowych czekolad, powiedział w swoim rocznym raporcie, że spółki zależne w tych pięciu krajach osiągnęły "ponadprzeciętny wynik" w 2017 roku, przy organicznym wzroście 12,4 procent.
"Ten pozytywny trend jest napędzany rosnącym popytem konsumentów na jakość, większą siłę nabywczą, a także rosnące zapotrzebowanie na czekoladę o wysokiej zawartości kakao" - powiedział Lindt.
Ludzie ulegli pokusie i kupują czekoladę Lindt, także w innych częściach świata, a globalne zyski netto wzrosły o 7,8 procent od 2016 roku.
Tymczasem, 175-letnia firma osiągnęła rekord wszech czasów sprzedaży, z ponad 4 miliardami franków szwajcarskich (3,45 miliarda euro, 4,3 miliarda dolarów).
Lindt przedstawiła lepszą sytuację rynkową dla kluczowych surowców - ziarna kakaowego, masła kakaowego i cukru - z "znacznie lepszymi plonami w sezonie 2016/17, co pozwoliło, by poprzednie rekordowe ceny wróciły do normalnego poziomu".
To powinno rozwiać obawy miłośników czekolady przed zbliżającym się kryzysem na ich ulubiony smakołyk.
Lindt starała się przyciągnąć klientów nowymi opakowaniami czekolad i rabatami w okresie świątecznym, a także z ponownym wprowadzeniem bezcukrowej linii czekolady.
noo/ser/rl/LINDT & SPRUENGLI/OP
Oceń artykuł
