Oceń
Senat może pokrzyżować planu rządu - pisze serwis Money.pl. Tysiące firm rodzinnych prowadzących spółki komandytowe być może zostanie uratowanych dzięki poprawce rozważanej przez senatorów.
CIT od spółek komandytowych będzie wymagany tylko wtedy, jeśli firma posiada zagranicznego wspólnika.
Taką poprawkę do noweli ustawy o podatkach dochodowych ma zaproponować Senat – czytamy w serwisie Money.pl
CIT od spółek komandytowych do zmiany
Sejm pod koniec października uchwalił nowelę ustawy o podatkach dochodowych, która nakłada na spółki komandytowe podatek CIT. Jak tłumaczyło Ministerstwo Finansów, głównym celem zmian jest uszczelnienie systemu podatkowego. Politycy chcieli zabezpieczyć system podatkowy przez wyprowadzaniem pieniędzy do rajów podatkowych. Narzędziem w przekrętach miały być spółki komandytowe, które od przyszłego roku będą musiały płacić CIT.
W serwisie czytamy, że podatek miałyby zapłacić m.in. firmy rodzinne, prowadzące biznes w formie spółek komandytowych. Szacuje się, że jest ich w Polsce nawet 100 tysięcy. Firmy te od nowego roku miałyby być osobami prawnymi i odprowadzać, co do zasady 19 proc., podatek CIT.
Portal tłumaczy, że do tej pory tacy przedsiębiorcy płacili podatek dochodowy od osób fizycznych, nie musiały odprowadzać daniny od obrotu. Podatek w spółkach komandytowych obecnie płacą wspólnicy. Podstawą opodatkowania jest przychód uzyskany z udziałów. Dodatkowe obciążenie firm rodzinnych w postaci obowiązku płacenia CIT-u byłoby dla niektórych przedsiębiorców gwoździem do trumny.
Serwis pisze, że los tych firm może odmienić się za sprawą Senatu. Parlamentarzyści mieli ogłosić, że zgłoszą do ustawy bardzo istotną poprawkę, która finalnie ma doprowadzić do zgodności treści ustawy z jej uzasadnieniem – dowiedział się Money.pl
O co chodzi w praktyce? Poprawka Senatu ma sprawić, że płatnikami CIT zostaną tylko te spółki komandytowe, które mają zagranicznych partnerów, którzy rzekomo wyprowadzają zyski poza granice Polski. Dla pozostałych spółek z tego sektora nic się w kwestii podatków nie zmieni. Taki pomysł miał zaproponować prof. Adam Mariański, przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych, który konsultował dla Senatu projekt.
Serwis wskazuje, że jedynie 1 procent polskich spółek komandytowych w Polsce posiada zagranicznych wspólników, a ich udział w łącznej liczbie wspólników spółek komandytowych wynosi 0,4 proc.
Jeśli dodatkowe opodatkowanie objęłoby wyłącznie tych, co do których istnieje uzasadniona obawa wyprowadzania pieniędzy za granicę, cel Ministerstwa Finansów byłby spełniony. Jednocześnie, jeśli Senat poprze taki zapis, przedsiębiorcy prowadzący w Polsce rodzinny biznes mogliby odetchnąć z ulgą.
RadioZET.pl/Money.pl
Oceń artykuł
